Do mojego ślubu pozostało 8 miesięcy - nie mogę się doczekać, naprawdę! Coraz poważniej zastanawiam się nad wyborem tej najważniejszej rzeczy* - sukni. Postanowiłam zrobić więc mały przegląd tego, co podoba mi się najbardziej i do czego będę dążyć, wybierając moją sukienkę. Staram się patrzeć na sprawy obiektywnie i nie dać się zniechęcić obrażonym albo przesadnie natchnionym twarzom modelek.
Chciałabym, żeby widząc mnie w dniu ślubu, goście mówili "pięknie wyglądasz" a nie "jaka piękna suknia". Rozumiecie różnicę?
*bo narzeczony już jest ;)
Mam 162 cm wzrostu, co uważam za raczej średnią wartość, ale na obcasach będzie już całkiem dumnie. Jestem szczupła i do mojej figury świetnie pasują wąskie suknie, zwłaszcza syreny - zarówno te delikatniejsze, jak i totalnie odjazdowe, z bardzo szerokim dołem. Od ślubnej kreacji oczekuję właśnie podkreślenia figury - chciałabym, żeby wcięcie w talii było zaznaczone. Według mnie właśnie syreny znakomicie ukazują wszystkie zalety sylwetki. Poza tym, podobają mi się dekolty w kształcie serca i odkryte ramiona. Za to sądzę, że w klasycznej ogromnej Princesce bym zginęła i zniknęła, dosłownie.
1. MoriLee, 5108
MoriLee, 5108 ; http://www.morilee.com/bridals/blu/5108 |
Piękna, prosta suknia - bez nadmiaru zdobień. Dzięki temu nic nie odwraca uwagi od jej czystej, oryginalnej formy i materiału, upiętego w wiele drobnych zakładek. Z tyłu jest wiązana gorsetowo, dzięki czemu powinna być świetnie dopasowana. Podoba mi się jak kształtuje sylwetkę i, co tu kryć, seksownie podkreśla wszystkie krągłości.
2. Pnina Tornai, #32848236
Pnina Tornai, 32848236 ; http://www.kleinfeldbridal.com/index.cfm?pid=52&item_id=16268 |
Fason tej sukni jest bardzo podobny do poprzedniczki, różni się materiałem - tym razem to jedwabista satyna. Ciekawy jest zwłaszcza dół, sprawiający wrażenie wypełnionego powietrzem - przywodzi na myśl lekki balonik :)
3. Annais Bridal, Vicky
Annais Bridal, Vicky ; http://www.annaisbridal.pl/kolekcje/annais-bridal/vicky/ |
Suknia o bogatych zdobieniach, ale za to mniej ekstrawaganckiej formie. Uważam, że jest przepiękna, chociaż mało oryginalna. Zastanawiam się, jak wyglądałaby na żywej osobie a nie na modelce - czy 2 warstwy materiału układałyby się równie dobrze?
4. MoriLee, 2512
MoriLee, 2512 ; http://www.morilee.com/bridals/bridal/2512 |
Moim zdaniem ta suknie łączy w sobie cechy dwóch poprzednich - oryginalną formę i dużą ilość zdobień. Podoba mi się, jak równo jest "obcięta" u dołu, obawiam się jednak, że jest totalnie przeładowana i za dużo się na niej dzieje. Do jej opisu aż chce się użyć słowa "glamour".
5. Antra, Limerick
Antra, 2014, Limerick ; http://www.antra.pl/ |
Zdjęcie nie oddaje uroku tej sukienki - miałam okazję ją przymierzać i prezentowała się prześlicznie. Suknie z salonu Antra szyte są na zamówienie i dlatego każda jest idealnie dopasowywana do przyszłej właścicielki. W tej sukni podoba mi się dekolt, romantyczne koronki i delikatny kształt. Pasuje do letniego ślubu w środku lata.
6. Aire Barcelona, 688 Asia
Aire Barcelona, 688 Asia ; http://www.airebarcelona.com/en/rc/asia-2/ |
Ten model, to moim zdaniem coś pomiędzy syrenkami a klasycznymi sukniami w kształcie litery A. Jest obcisła niemal do połowy ud, aby potem rozszerzyć się. Jest to dużo bardziej romantyczny styl niż poprzednie i przyznam, że ma coś w sobie.
7. Paloma Blanca, #32831869
Paloma Blanca, #32831869, http://www.kleinfeldbridal.com/index.cfm?pid=52&item_id=16023 |
Połączmy zakładki, satynę, krój syrenki, organzę i lamówkę. Dodajmy odrobinę romantyzmu pod postacią kwiatuszków i... voila! Czyż nie jest po prostu przepiękna? Wydaje mi się taka delikatna i elegancka. Chłodny połysk materiału dodaje jej wiele uroku.
8. Pnina Tornai, #32848228
Pnina Tornai, Sweetheart Ball, 32848228 ; http://www.kleinfeldbridal.com/index.cfm?pid=52&item_id=16267&showpic=main&SearchUID=BD3B442D-24E8-7933-17BC40274FC13AA1 |
Zobaczyłam ją w programie Say Yes To The Dress i... zakochałam się. Tak, nie lubię bombek. Tak, nie lubię wielkich kiec. I nie lubię princessek, tak tak, ale... Ona jest taka "inna". Przeźroczysta organza i satynowa lamówka, podkreślająca każdą falbanę - bez nadmiaru zdobień, z talią w dobrym miejscu... Z przyjemnością bym ją przymierzyła. Ten styl wydaje mi się jeszcze mało wyeksploatowany i opatrzony, zwłaszcza w Polsce. Niestety, akurat ten model nie jest dostępny w Europie, za to całkiem podobna do niej jest Analia 647 z Aire Barcelona.
_____________________________________________________________
Przyznam, że właściwie tuż po zaręczynach trochę mi odbiło i kolekcje sklepów z modą ślubną znałam na pamięć. W zakładkach miałam z 40 modeli, które bezwzględnie mnie zachwyciły... wtedy. Bo przygotowując ten post, ze wszystkich tych, które mi się podobały, wciąż lubię nie więcej niż 25%. Podobała mi się masa zdobień, błysku - teraz zamiast naszytego kilograma diamencików i perełek, wolałabym okazały naszyjnik i prostszą kreację. Kilka miesięcy temu za szczyt marzeń uważałam model Vicky, czyli nr 3 z tego posta. Teraz wydaje mi się najmniej ciekawa z wszystkich Wam przedstawionych, za to moimi faworytami są nry 8 i 1.
Suknię kupować będę na Wielkanoc i przyznam, że ciekawi mnie, jak bardzo zdąży mi się do tej pory zmienić gust i jak finalnie będę wyglądać w dniu ślubu. Porównanie z moimi dzisiejszymi typami może być całkiem zabawne ;)
Miłością od pierwszego wejrzenia obdarzyłabym Aire Barcelona, 688 Asia.
OdpowiedzUsuńZa to ostatnia... Ubierałam tak moje Barbie i nie chciałabym czegoś takiego założyć.
Ale Seks w Wielkim Mieście i sukienkowa historia Carrie pokazuje, że miłość do piórek, falbanek i kwiatów budzi się w pannie młodej dopiero jak przymierzy taką... stertę piórek, falbanek i kwiatów ;D
Aire Barcelona ma coś w sobie i - uwaga! - jest dostępna w Polsce. W Katowicach nawet. A to bardzo duża zaleta ;) Bo sprawdzając, gdzie jakaś firma ma salony, mam wrażenie, że Europa (cała!) to jakiś zaścianek świata i nic tu nie ma =.="
UsuńA ostatnią widziałam na żywej osobie, i była cudowna <3 ... tyle, że tą żywą osobą była Miss Californi czy coś takiego ;) ;) ;)
...Więc w sumie całkiem blisko do Barbie :D
Usuń